RSO

"Błogosławieni,
którzy nie mają wielkich oczekiwań -
 
nie zostaną rozczarowani"

Two lonely people we were

9 gru 2020

Sezon XIV, audycja #2
środa, 9 grudnia 2020, godz. 20:30

Tak jakoś wczoraj ciemność za oknem mnie zahipnotyzowała, że postanowiłem, że dziś Nocne piosenki będą stanowiły kanwę. Kanwę, na której – wiadomo – my będziemy malować, zatem może się okazać, że jednak będzie całkiem jasno 😉

Zapraszam od 20:30
OD

Ciebie jeszcze nie ma, a przecież miałaś tutaj być

2 gru 2020

Sezon XIV, audycja #1
środa, 2 grudnia 2020, godz. 20:30

Nie ma co czekać, aż się zbierze niezbędna ilość energii – może lepiej próbować pobierać tę energię od Was – słuchaczy. Dlatego dzisiejszego wieczoru (środa, 2 grudnia) otwieramy XIV sezon inicjatywy zwanej RSO.

Zasadniczo od zamknięcia mikrofonu w szafie pod koniec kwietnia zmieniło się niewiele – biurko to samo, widok za oknem podobny. W międzyczasie jednak udało się zwiedzić kawałek Polski oraz – co w kontekście radia ważniejsze – wysłuchać masę muzyki. Część z tych odkryć ostatnich miesięcy zapewne już dziś na antenie.

Zapraszam stałych i niestałych słuchaczy od 20:30. Do usłyszenia!

Red. S.O.

Cała władza w ręce Mas!

27 maj 2020

Audycja autorska #1
środa, 27 maja 2020, godz. 20:30

Nieśmiałość Państwa zżerała, ale w końcu jednak ktoś ją pokonał, i inicjatywa RSO ma przyjemność Państwa zaprosić na anonsowaną uprzednio audycję Autorską.

Autor obecnie zgłosił się jeden – pani Redaktor Magdalena, która w najbliższą środą od 20:30 do 21:30 zaprezentuje swój subiektywny wybór muzyczny na wieczór.

Zapraszamy ewentualnych kolejnych autorów chętnych do zapełnienia pozostałej części wieczoru – jeśli nikt się nie zgłosi, to Redaktor Jaskier dołoży swój pakiet (21:35 – 22:30)

Do ewentualnego usłyszenia

Na słabych i bezbronnych policyjne trąbią surmy

29 kwi 2020

Sezon XIII, audycja #21
środa, 29 kwietnia 2020, godz. 20:13

Krok po kroku, krok po kroczku…

I jakoś chyba dobrnęliśmy. Kwiecień okazał się kwietniem innym niż kwietnie poprzednie, a – miejmy nadzieję – także od kolejnych kwietniów odmiennym. Na spacer można już iść (byle ostrożnie!), przyrodę obejrzeć z odległości najbliższej.

Jednym słowem – już czas.

Anonimowa Pani Redaktor (nazwijmy ją po Bondowsku „M.”) zaproponowała, żeby o żywiołach dziś pogawędzić. Wiecie – woda, ogień, dzieci zamknięte w domu, ziemia, kobiety na zakupach.

No to sobie pogawędzim. Do usłyszenia!

Z wiarą w następny zakręt drogi

22 kwi 2020

Sezon XIII, audycja #20
środa, 22 kwietnia 2020, godz. 20:13

Lubię takie sytuacje. Zamiast gorączkowego kilkudniowego poszukiwania tematu bądź klimatu kolejnej audycji – list od słuchacza, rozpoczynający się od słów „Pomysły na jutro…”

Tak więc dzięki koledze Winniczkowi dziś przypominamy, że „MOŻNA SPACEROWAĆ”. I choć możliwości faktyczne są mocno ograniczone, ale nie u nas. W RSO ograniczeń brak.

Słyszymy się, czy spacerujecie w tym czasie?

I gave my all but not enough

15 kwi 2020

Sezon XIII, audycja #19
środa, 15 kwietnia 2020, godz. 20:13

Znaczy też się zastanawiałem
gdyż było to zadane
że „jaki temat audycji?”

I tak sobie myślałem
że może o lotnictwie
może o tęsknocie
może o czymś kompletnie odjechanym dla kontrastu
o policji może?

No i tak chyba już pozostanie
Może.

Znów szwindel szykują nowy

8 kwi 2020

Sezon XIII, audycja #18
środa, 8 kwietnia 2020, godz. 20:13

Ten tydzień sprzyja refleksjom.

Czy lepiej odłączyć się, odciąć, udać się na wewnętrzną emigrację?
Czy też należy się buntować, nawet przy świadomości, że niczego to nie zmieni?

W końcu nawet rzecz tak przemijalna jak bunt dwulatka zmienia świat – przynajmniej owego dwulatka. I przechodzi płynnie w bunt trzylatka. 🙂

A co z nami – dorosłymi *?

Zapraszam od 20:13

* dotyczy także mężczyzn, z ich wewnętrznym wiecznym dzieckiem

To czas, który ma nas zmienić

1 kwi 2020

Sezon XIII, audycja #17
środa, 1 kwietnia 2020, godz. 20:13

My tu sobie rozważamy o marności świata tego, o powadze sytuacji i ogromnym znaczeniu higieny, a tu zegarki się w nocy przestawiły i kartka z kalendarza odsłoniła nowy miesiąc. Miesiąc tradycyjnie wieńczący zamykający nadajniki i uwalniający nas do życia, słowem – nomen omen – finis coronat opus.

W związku z powyższem redakcja R.S.O. ma zaszczyt zaprosić na OSTATNIĄ audycję trzynastego sezonu nadawania. Jako, że lud w tym roku wyjątkowo domaga się motywów przewodnich, także i dziś będziemy sobie (bardziej lub mniej sentymentalnie) rozważać, co nas czeka JUTRO.

Jak mówili starożytni Chińczycy „jutro jest najbardziej zajętym dniem roku”, w tym roku dodatkowo – oprócz tych wszystkich treningów, które na ten dzień roku są zaplanowane – jutro jest dla nas niewiadomą, często wypełnioną niepokojem.

Zatem do usłyszenia! (Już dziś :))

Kalkulacje bezlitosne – zmieńmy temat. Wypijmy za wiosnę!

25 mar 2020

Sezon XIII, audycja #16
środa, 25 marca 2020, godz. 20:13

Halo, halo Mietku!
Halo halo Franku!
Halo Grażynki!

Jak się miewacie nawet nie pytam – wiadomo, że gęste pasmo sukcesów przeplecione czasem ciemną chmurą. Też czytam oficjalne wiadomości, więc wnoszę, że jest prawie idealnie.

Więc może dziś – w kontrapunkcie – skoncentrujemy się na wiośnie, która z cicha pęk wmeldowała nam się do kalendarza.

Zapraszam więc do naparzenia herbatki (czy co tam macie) i stawienia się w zasięgu słyszalności o 20:13!

Wejść na drzewo i patrzeć w niebo

18 mar 2020

Sezon XIII, audycja #15
środa, 18 marca 2020 r, godz. 20:13

„O roku ów!
Kto ciebie widział w naszym kraju?
ciebie lud dotąd zowie…”


A w sumie nieważne. Kiedyś nawet nasza dzisiejsza młodzież będzie zanudzać młodzież opowieściami o tym, jak to był taki czas, kiedy życie nagle zwolniło, wszyscy zamknęli się w swoich domach, a w uszach zaczął dzwonić ten rodzaj ciszy, który zazwyczaj poprzedza złowrogie COŚ.

A może jednak autor przesadza? Może za dużo filmów? 😉

Jak sobie Państwo radzicie? Odosobnienie Was stresuje, czy wręcz przeciwnie – tęsknicie za chwilką samotności? To dla Was towar „do przesytu”, czy też przeciwnie – asortyment deficytowy, chwilowo w żadnej Żabce, Stokrotce, Biedronce czy też innym opustoszonym zjawisku przyrodniczym nie do zdobycia?

Poobijamy trochę o tę samotność dziś wieczorem. Do usłyszenia!

« wróć dalej »