RSO

"Błogosławieni,
którzy nie mają wielkich oczekiwań -
 
nie zostaną rozczarowani"

Ligi mistrzów meczem, spacerem nad morzem

22 sty 2020

Sezon XIII, audycja #7
środa, 22 stycznia 2020, godz. 20:13

Godziny poranne, RedNacz wydaje się być utrudzony samą czynnością spoczęcia na krześle, ale Radiowy Komitet Sterujący atakuje natychmiast:

– „Jaki temat audycji? Bo do roboty się trzeba brać!”
– „Ałć. Chwileczka. Po kawie.”
– „No to idziemy od razu. Chyba, że masz już temat?”
– „No dobra. Niech będzie kawa” 🙂

No i tak to się odbywa. Dziewiąta rano i wszystko ustawione.
Zapraszam przed odbiorniki tradycyjnie o 20:13

Podobno teraz radze sobie już o wiele lepiej

15 sty 2020

Sezon XIII, audycja #6
środa, 15 stycznia 2020, godz. 20:13

Pierwsze pięć województw wyruszyło na ferie. A te – wiadomo – albo w domu, albo gdzieś indziej. Bo dziś trzeba wyruszyć dość daleko na południe, żeby zjechać na sankach. Albo nartach. Albo na tyłku – z górki lub pod górkę.

Kiedyś to były zimy.
Kiedyś były czasy.
Dzisiaj już nie ma czasów.

Tak mówią – coraz częściej. Na szczęście gderacze narzekający nieustannie na „dzisiejsze czasy” nie my.
Bo my ciągle dziecko mamy w sobie.

I dziś to Dziecko tematem przewodnim 🙂

Do usłyszenia!

A na płycie w reflektorach big rozczarowanie

8 sty 2020

Sezon XIII, audycja #5
środa, 8 stycznia 2020, godz. 20:13

Długo tutaj cicho – tęskniliście? No to wracamy – cała redakcja, na biało! Karnawałowo – tanecznie.

Choć kiedy redakcja wczoraj domagała się tematu, nauczona doświadczenie zapytała Ojca Dyrektora o czytaną w łykend książkę. Nieszczęśliwie (dla nich) była to encyklopedia języka C#, a konkretnie rozdział dotyczący mechanizmu zwanego Refleksją.

No to się doigrali, bo w to smętaktorowi w smak. Zapraszam więc na audycję karnawało-refleksyjną. Start o 20:13

Będziecie?

Andělé moji, ať jste nebo nejste

18 gru 2019

Sezon XIII, audycja #4
środa, 18 grudnia 2019, godz. 20:13

Zaczęło się od małego piórka. Pani B. twierdzi, że pochodzi z kurtki, ale w redakcji powszechne jest podejrzenie, że to ostatnie pozostałości po skrzydłach. Które – jak to czasem bywa – niewykorzystywane na co dzień zdegenerowały się, by z czasem zaniknąć. Lub zostać zastąpione czymś bardziej w życiu codziennym przydatnym.

Tak więc dziś rzecz będzie o Aniołach. Pieśni o nich jest bez liku, bo od wieków artyści pisali zarówno o tych stróżujących, jak również – o niebo 😉 częściej – o tych upadłych, znacznie bardziej zajmujących. Mamy również anielskie przymioty w oczach zakochanych, mamy anioły zielone, anielskie włosy i głosy, a nawet Stanisława Anioła czy też wszystkie Andżeliny.

Start o 20:13. Przybywajcie!

I don’t know where you’re going and I don’t know why

11 gru 2019

Sezon XIII, audycja #3
środa, 11 grudnia 2019, godz. 20:13

Planowanie audycji to proces złożony. Czasem piosenki się wprost cisną z notatek na playlistę, czasem trzeba ich szukać po najciemniejszych zakamarkach. Podobnie jest z tematem – czasem narzuci go pogoda za oknem, czasem obejrzany film, czasem fragment porannych wiadomości radiowych.

Dzisiejszą audycję zawdzięczamy książce. Mądrej ponoć (pani redaktor B. poleca) – o tym co w głowie siedzi i jak działa. Skupimy się dziś zatem na Mózgach i Umysłach, choć pewnie od tematu przejmującego chłodu także nie uciekniemy.

Start o 20:13 – zapraszamy!

Co mi po tych słowach, których mi nie powiesz

4 gru 2019

Sezon XIII, audycja #2
środa, 4 grudnia 2019, godz. 20:13

Jedno z podstawowych praw fizyki mówi, że po pierwszej audycji następuje audycja druga. A większość tych, którzy z fizyką dyskutują odczuwa tego skutki na własnej skórze. Wcześniej czy później. Dlatego nie zamierzamy ryzykować, i druga audycja RSO13 odbędzie się dziś, początek o 20:13

Tematycznie będziemy lać wodę, z elementami Barbórkowymi w tle. Chyba, że tło przebije się na pierwszy plan.

Zapraszam serdecznie!

Jesień nie przyda smutku jesieni

27 lis 2019

Sezon XIII, audycja #1
środa, 27 listopada 2019, godz. 21:13

Nikt się nie spodziewa hiszpańskiej inkwizycji!

Lato i kawał jesieni przemknęły przed naszymi oczami niczym pendolino, i już On. Listopad. Wielokrotnie przewijający się w poezji, w przeważającej większości z bardzo złym pijarem*. W czasach dzisiejszych do plag związanych z tym niełatwym do dźwignięcia miesiącem dochodzą choinki, mikołaje i dźwięki kolęd. Generalnie różowo raczej nie jest.

Ale wtedy wchodzi ono. Całe na biało. eR eS O.

Szybko zleciało, prawda?

Popołudniowa zabawa z winampem, która rozciągnęła się na czternaście lat posiadówek przed komputerem. Czas zatem rozpocząć rok piętnasty, czyli sezon trzynasty. Czyli logika jak muzyka.

Na pierwszą audycję trzynastego sezonu RSO zapraszam dziś (środa, 27 listopada) o godz. 21:13.

 

* chyba, że jest to poezja z Australii lub innego lądu południowej półkuli – tam listopad widzą w zupełnie odmiennych kolorach

 

PS. Zapraszam do korzystania z newslettera „powiadomień o audycjach”. Facebook czasem zawodzi z powiadomieniami, a z drugiej strony ja niezmiennie nie chcę spamować zaproszeniami tych, którzy zainteresowani nie są.

Trzeba się nauczyć oddychać na zapas

24 kwi 2019

Sezon XII, audycja #19
środa, 24 kwietnia 2019, godz. 20:12

No i jakoś dobrnęlim! Nie bolało aż tak bardzo 😉

Dziś wieczór ostatniej audycji dwunastego sezonu. Nie będzie w nim masowych rzezi ani spektakularnych pożegnań z bohaterami. Zakończenie zapewne będzie również otwarte, na wypadek, jeśli miałby powstać sezon kolejny.

Redakcja zaproponowała dziś temat przewodni, który po drobiazgowych analizach został zarzucony, jako interesujący zbyt wąską grupę słuchaczy. Acz pewnie się pojawi.

Dużo zatem pewnie będzie o końcach, przemijaniu, i innych równie wesołych wiosennych klimatach. Tak by zamieść tę tematykę aż do listopadowych słot.

Do usłyszenia!

This is not for your entertainment

17 kwi 2019

Sezon XII, audycja #18
środa, 17 kwietnia 2019, godz. 20:12

Świąteczny tydzień sprzyja życiowym refleksjom, a dodatkowo ognie trawiące Notre Dame de Paris dołożyły do tego dodatkowe przemyślenia o ulotności świata wokół. I narodziła się parafraza księdza Jana, że „spieszmy się cieszyć światem wokół, tak szybko przemija„.

Cyceron mawiał, że „Historia magistra vitae est” (Historia nauczycielką życia). Co prawda często zarówno jako ludzie, jak i społeczeństwa całe próbujemy obalić to twierdzenie nic nie wyciągając wniosków z doświadczeń poprzedników, jednak dziś – spróbujmy się w historii ponurzać. To będzie nasz motyw przewodni dziś, podczas historycznej przedostatniej audycji sezonu dwunastego.

Do usłyszenia!

Zwłaszcza, że póki słońce świeci wciąż będą rodzić się poeci

10 kwi 2019

Sezon XII, audycja #17
środa, 10 kwietnia 2019, godz. 20:12

Szast prast – i zeszło. Dziś mija 15 lat od wielkanocnego poranka, kiedy to dopadła nas wiadomość o śmierci Poety, którego przezywali Bardem. Postaci, która już za życia walczyła z własną etykietką i uwielbiała „obsikiwać swój własny pomnik”, człowieka bynajmniej nie wolnego od skaz i wad.

W moim przypadku młodzieńcza fascynacja twórczością Jacka Kaczmarskiego na całe życie skaziła potrzebą obcowania z Treścią, słowami które coś znaczą. Do dziś nie jestem w stanie przyjąć jako przyjemne piosenki, które odnajduję jako wydmuszki bez treści, będące w istocie odpowiednikiem kompozytorskiej „rybki”, czyli pseudotekstu zastępującego przyszły tekst na etapie tworzenia melodii.

Dlatego chciałbym, żebyśmy dziś w piosenkach poszukali (przynajmniej od czasu do czasu) prawdziwej Poezji, której nie trzeba by się wstydzić nawet po zabraniu im melodii.

„Co mám ze života ?
Samé přízemnosti
Mé srdce Don Quijota
Tím trpí dosti”

Szukajmy, a (może) znajdziemy.

« wróć dalej »